Wcześniej tego nie kupowałam, bo były pakowane po kilka sztuk w paczce. A nie wiedziałam czy Sonia je polubi czy też nie.
Na początku Sonia obwąchała i nie wiedziała co z tym ma zrobić. Zaczęła to gryźć. Ale chyba jej nie posmakowało, bo zostawiła i poszła w swoją stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz